Tak mi brakowało etui na telefon. Nieraz zdarzyło mi się , że telefon mi upadł a wtedy... ta myśl jest pierwsza. Miałam jakieś przeźroczyste czy ze skórki ekologicznej ale raz czy dwa razy użyte i potem telefon sobie a etui sobie. Tym razem , myślę , że będzie inaczej. Ciekawa jestem czy odgadniecie od razu jaką technika jest ono zrobione? Napiszę na końcu tego krótkiego postu ale teraz póki co zgadujcie:)
Etui jest zamykane na guziczek też z włóczki.Na początku chciałam czerwone ale po chwili wybrałam ten szary kolorek.
A teraz jeszcze jedna praca , którą ostatnio zrobiłam. Rowerek wiklinowy jeszcze nie skończony, jest w stanie surowym. Jeszcze mam w planie zrobić kilka koszyczków wiklinowych , wtedy hurtem pomaluję na powietrzu:) Mam nadzieje , ze pogoda dopisze.
Ale zobaczcie, kto zajął się rowerkiem , oby go nie zniszczyła:)
Chyba na wyzwanie z Dziurą u Danusi się śpieszy:)))) Głupiutka Mysia , już zapomniała , że jest tam zapisana:)A jej sesja zdjęciowa była tu.
A etui zrobione techniką :szydełko tunezyjskie. Więcej na ten temat u Ilonki
Dzięki serdeczne że zaglądacie i za komentarze:) Pozdrawiam